Po Sylwestrze spedzonym z moimi nowymi przyjaciolmi z Chile,rozkoszujemy sie chwila lenistwa.Nie robimy nic procz leniuchowania.Dobra ksiazka, basen, ogrod i szkalnka pysznego chilijskiego wina.Oto co znaczy zaczac Nowy Rok w dobrym stylu!
Wieczorem malutkie przyjecie w domu naszych gospodarzy i oczywiscie grill.Duzo miesa i rownie duzo salatek,zlwaszcza klasyczna chilijska z pomidorami i cebulka.Pysznosci!